Wielu z nas popełnia ten błąd i zaczyna pytanie klasycznym dlaczego? Pytania czy wręcz zdania o roszczeniowym tonie rozpoczynające się od „dlaczego” stawiają pytającego w pozycji przesłuchującego - prokuratora, nauczyciela, sądu. Nie ma skuteczniejszego sposobu blokowania komunikacji i wzbudzenia niechęci do rozmowy.

Aby otrzymać odpowiedź i poprowadzić dialog, nie hamuj dziecka - zadawaj odpowiednie pytania. Najlepiej otwarte, ale nie znane i nielubiane "jak było w szkole?" - to ślepa uliczka.

Zamiast tego spróbujmy zapytać o to, “co dziś nowego zrobiłaś/zrobiłeś w szkole?"

A może macie już swoje zamienniki pytania dlaczego? Podzielmy się sposobami na udaną komunikację i uczmy się nawzajem - jak rozmawiać otwarcie!

Żródło: Młode Głowy